niedziela, 21 kwietnia 2013

Zakończenie kursu zastępowych



Czy James Bond był harcerzem? Tego nikt nie wie! Jedno jest jednak pewne – kurs zastępowych szczepów 69 i 413„Top Secret” dobiegł końca. Tajne szkolenie agentów odbywało się w malowniczej, zimowej scenerii ulicy Narbutta, o którą zadbał sztab złożony z Marysi Przeciszewskiej, Dominiki Werko, Krzysztofa Kudlika i Marka Lepianki. Agenci działali w specjalnie utworzonych sekcjach, pod dowództwem doświadczonych szpiegów. „Spółce Zło”, do której należały Maja, Zosia, Paulina i Dorota,  dzielnie przewodziła Zuza Walczak. Naczelnym agentem „Ligi Cieni” była natomiast Marysia Wieczorek – pod jej skrzydłami znalazły się Magda i Natalia. Zaraz, zaraz – czy to znaczy, że kurs był tylko i wyłącznie damski? Nie! Męską część reprezentowali „SPY” – pod dowództwem agenta Larego ze Szczepu 69 WDHiZ, wśród których znalazła się silna reprezentacja naszego szczepu – Wojtek, Adam i Łukasz. Ostatni zastęp to „Faceci w czerni”, którym kierował agent Leba – pod jego skrzydłami znaleźli się Andrzej i Janek.      
Poza zdolnościami wywiadowcy, każdy z uczestników poznał tajniki prowadzenia zastępu, czyli oddziału do misji specjalnych. Ale czy kurs to jedynie nudne szkolenie? Każdy agent przecież dobrze bawi się przy wykonywaniu swoich zadań! Prawdziwym wyzwaniem, które stanęło przed adeptami sztuki szpiegostwa  była  BLAST ARENA.  To właśnie tam mieli możliwość praktycznego wykorzystania swoich zdolności. Nie obyło się bez wprowadzenia elementów sztuk walki – laserowa broń nie była w stanie pohamować zapału agentów. Bałwany-hologramy agentów ze sztabu organizacyjnego misji do złudzenia przypominały swoje pierwowzory. Nie skończyło się jednak na zadaniach manualnych – od kursu w czasie ferii zimowych już żadnemu szpiegowi nie są tajne: obrzędowość, system stopni i sprawności oraz techniki prowadzenia zbiórek.
Czas między feriami, a 13 kwietnia to okres wytężonej pracy kursantów w swoich środowiskach. Wszak zdobycie patentu nie było rzeczą łatwą! Mylą się ci, którzy myślą, że był to długi czas. Nikt nawet się nie zorientował, a zimowa sceneria przemieniła się w lato! Zbiórka kończąca kurs zastępowych odbyła się wszak w iście tropikalnej atmosferze. Zastępy kursowe odkryły w jej czasie wiele nieznanych im miejsc Warszawy. Czy wiesz gdzie znajduje się Pole Elekcyjne, a gdzie tablica upamiętniająca Eugeniusza Koechera? Sprawdź jak najszybciej, bo może w twojej misji zdarzy ci się, że będziesz musiał odwiedzić te miejsca!
Na koniec chciałbym pogratulować zdobywcom patentów:
Mai Jeśmanowicz                        
Zosi Smołce
Paulinie Bartczuk
Dorocie Jacynie
Magdzie Urbańskiej
Natalii Widelskiej
Jankowi Marzantowiczowi

Pozostali mają jeszcze czas na zdobywanie patentów, a więc życzę z całego serca powodzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Imię:
Treść: